Wiosna, wiosna...

Na polu coraz bardziej wiosenna pogoda, więc czas na dodatki pasujące na taką pogodę ;)

Dziś trochę inaczej, bo będzie kwiatowo :D

Co sądzicie o żywych kwiatach jako dodatek do stylizacji? 

Drobna, mała bransoletka z przecudnych małych kwiatuszków

A może coś na głowę? 

Smacznego jajka :)

Pewnie już wszyscy są po śniadaniu Wielkanocnym, więc to chyba dobry moment, żeby napisać dla Was jedyny w tym roku post Wielkanocny :)

Jakoś decoupge'owe przygotowania do świąt, szczególnie Wielkanocnych mi nigdy nie wychodzą.

W tym roku ograniczyłam się do zrobienia kilku drewnianych jajek, wszystkie jako drobne prezenciki świąteczne :)

Wszystkich jajek zrobiłam całe 6 sztuk :P (na zdjęciach tylko 5, bo jedno zostało wydane przed skończeniem i sfotografowaniem pozostały)

Bardzo wymyślne nie były, ale mi się podobają w swojej prostocie

Więc, żeby Was nie zanudzać zapraszam do oglądnięcia :)

A na koniec życzę Wam odpoczynku i mokrego Dyngusa! :)

Dla Mamy i Córki

W tym roku chyba świąt u mnie na blogu nie będzie :(

Kompletnie nie mogę się zabrać za robienie czegokolwiek Wielkanocnego

Jednak na pocieszenie mam coś innego :)

Bransoletki dla Mamy i Córci, praktycznie identyczne, różne tylko rozmiarem :P

Baczni obserwatorzy Facebooka już pewnie je widzieli, ale dziś trochę więcej zdjęć :)

Kolorowe, rzemykowe, delikatne, a jednak wyraziste - idealne na wiosenne dni :)

    

A na rękach prezentują się tak

Pierwszy dzień wiosny!

Dziś pierwszy dzień wiosny! - Tak, wiem, że pewnie nikt z Was o tym nie zapomniał, ale ja się tak strasznie cieszę, że już będzie ciepło, słonecznie, wiosennie... i będzie dużo kwiatów, kolorów, ludzie jakby trochę ożyją :)

Dziś będzie w klimacie ślubnym.

Serwetka, która już kilka razy występowała w moich pracach ;)

Bok wykończony delikatną koronką. Ku mojemu zdziwieniu znalazłam w moich zbiorach koronkę prawie identycznego koloru jak sukienka na serwetce :)

A w środku imiona Państwa Młodych

Pracę zgłaszam w wyzwaniu Zuzy z DecuStyle

Mała księżniczka :)

Pogoda za oknami się zepsuła :( a razem z pogodą moje zdrowie, chyba znów zaczynam chorować :/ Ale nie dam się, do poniedziałku będę zdrowa! Bo podobno znów ma być wiosennie :D

A skoro ma być wiosna to będzie można się stroić w biżuterię i każdy ją zobaczy, a nie pod warstwą swetrów i kurtki :D

Dziś bransoletka specjalna, dla najmłodszej osoby jakiej na razie robiłam biżuterię - dla pięciolatki :)

Zrobiona dokładnie według wszystkich wytycznych, tylko z tych trzech kolorów i z serduszkiem. 

To serduszko przy tej bransoletce po raz kolejny skradło moje serce,

Uli bransoletka się bardzo podobała, a Wy co o niej sądzicie? ;)

Chcemy wiosny!

W weekend myślałam, że wiosna zawitała do nas już na dobre, ale wczoraj się przekonałam, że wraz z nowym tygodniem przyszła nowa pogoda :(

Mam nadzieję, że deszcz przejdzie szybko i jutro znów będzie piękne słonko i wiosna :D

W oczekiwaniu na wiosnę i piękne kolory na polu zrobiłam sobie taki komplecik.

Dwie bransoletki w kwiatki 

W środku dla kontrastu pojawił się kolor pistacjowy, żeby nie było zbyt kwiatowo :D

Do tego kolczyki - wkrętki, ale dość duże, ale takie mi najbardziej pasowały :)

Cały komplecik się prezentuje tak:

Co o nim sądzicie? Myślicie, że pomoże w poszukiwaniu wiosny? :D

Paryż...

Ostatnio znów króluje u mnie decoupage :)

Tak długo go nie robiłam, że teraz mogłabym zamieszkać na nowo w piwnicy i robić cały czas :D

U mnie w domu wypijanie wręcz hektolitrów herbaty jest na porządku dziennym, więc na prośbę mojej siostry zrobiłam podkładki.

Jedna większa - pod dzbanek prezentuje się tak:

I dwie mniejsze pod kubeczki

Z jednej strony z najbardziej chyba francuskim skojarzeniem - Wieżą Eiffla

A tył każdej podkładki pomalowany na czerwono

Jak Wam się podobają? ;)

Nowe życie... obudowy

Dziś będzie krótko, zdjęć też mało, ale mam nadzieję, że Wam przypadnie do gustu :)

Więc do sedna...

Jak nie blogowałam postanowiłam trochę zmienić moją obudowę na telefon ;)

Była to pierwsza próba decu nie na drewnie czy czymś drewnopodobnym :D

Obudowa po kupieniu wyglądała tak:

Ozdabiana była trochę w gorszym stanie, ale kratka nadal na niej była :)

Po moich poczynaniach z pędzlem i serwetką stworzyłam coś takiego:

Jak Wam się podoba?